Komentarze: 1
Dzis byl u mnie Grzes.
Dal mi roze.
A ja uwielbiam te kwiatki.
Jaka ja bylam happy =).
Hehehe, myslal ze jush rok sie znamy.
Walnelo mu sie.
Bo poznalismy sie na przelomie grudnia a stycznia.
Ale maial super gest.
Z tym, ze troche niezrecznie sie poczulam...
Bo nie lubie prezentow.
A on jeszcze dal mi 3 plytki z muza.
I to jaka.... :)
Potem robilismy sobie fotki,
niektore nawet smiesznie powychodzily :)
Ogolnie dzionek supcio,
podobnie jak wczorajszy z Milką :)
THX Grzesiu :)